II K 902/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Raciborzu z 2019-05-22
Sygn. akt II K 902/18
PR 1 Ds (...).18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2019r.
Sąd Rejonowy w R a c i b o r z u Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Jacek Lewicki
Protokolant: Sebastian Sroka
w obecności Prokuratora: ---
po rozpoznaniu w dniach: 09.01.2019r., 19.02.2019r., 26.03.2019r., 30.04.2019r. i 14.05.2019r.
sprawy:
M. P. (1)
s. G. i B.
ur. (...) w M.
oskarżonego o to, że:
1. w dniu 09 czerwca 2018 roku w miejscowości K. ul. (...) poprzez rozpylenie gazu na C. S. spowodował u niego obrażenia w postaci oparzenia chemicznego spojówek obu oczu oraz oparzenia rogówki oka prawego, co spowodowało u pokrzywdzonego naruszenie czynności narządów ciała na czas powyżej siedmiu dni;
tj. o czyn z art. 157 § 1 kk
2. w dniu 09 czerwca 2018 roku w miejscowości K. ul. (...) poprzez rozpylenie gazu na Ł. S. spowodował u niego obrażenia w postaci podrażnienia spojówek obu oczu oraz poparzenia ręki lewej, co spowodowało u pokrzywdzonego naruszenie czynności narządów ciała na czas poniżej siedmiu dni;
tj. o czyn z art. 157 § 2 kk
1. uznaje oskarżonego M. P. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 157 § 1 kk i za to na podstawie art. 157 § 1 kk w zw. z art. 37a kk i art. 33 § 1 i 3 kk orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w ilości 200 (dwieście) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;
2. uznaje oskarżonego M. P. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 157 § 2 kk i za to na podstawie art. 157 § 2 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w ilości 200 (dwieście) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;
3. na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 i 2 kk łączy wymierzone oskarżonemu kary grzywny i orzeka karę łączną grzywny w ilości 300 (trzystu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;
4. na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę kwotę 5.000 (pięć tysięcy) złotych na rzecz pokrzywdzonego C. S.;
5. na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka w części wobec oskarżonego tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę kwotę 2.000 (dwa tysiące) złotych na rzecz pokrzywdzonego Ł. S.;
6. na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w postaci wydatków w wysokości 201,75 (dwieście jeden 75/100) złotych i obciąża go opłatą w kwocie 300 (trzysta) złotych.
Sędzia:
Sygn. akt II K 902/18
UZASADNIENIE
W dniu 09 czerwca 2018 r. M. P. (1) jechał samochodem osobowym matki S. (...) o nr rej. (...) z R. w kierunku K.. W tym czasie C. S. wykonywał prace przy rozbiórce swojego płotu w K. przy ul. (...). W tych pracach brali udział także synowie C. R. i Ł. oraz L. B., który był operatorem koparki i M. P. (2).
Podczas transportu gruzu na sąsiednią posesję kierujący koparką wyjechał na jezdnię. W tym czasie drogą przejeżdżał M. P. (1), który został zmuszony do wykonania gwałtownego hamowania. Mężczyzna zatrzymał swój samochód i w wulgarny sposób zwrócił uwagę pracującym. Ł. B. nie zareagował na słowa M. P. (1) i nie przerwał wykonywanej czynności. Zjechał koparką na sąsiednią posesję, by wyładować gruz z koparki. Natomiast pomiędzy M. P. (1), a Ł. S. doszło do ostrej wymiany zdań. W pewnym momencie M. P. (1) zapytał Ł. S. czy ma wysiąść z samochodu. Mężczyzna potwierdził, w związku z czym oskarżony sprawnie wysiadł z pojazdu. W ręku trzymał pojemnik z substancją drażniącą. Następnie użył w stosunku do Ł. S. i jego ojca C. gazu pieprzowego. Mężczyzna rozpylił gaz w okolicach ich głowy i szyi pokrzywdzonych.
W tym czasie na miejsce zdarzenia przybiegła M. S., którą zaalarmowały dochodzące z podwórka krzyki oraz R. S.. Widząc w jakim stanie znajduje się C. S., M. S. zaprowadziła go do domu. Natomiast R. S. i Ł. S. ruszyli w kierunku samochodu M. P. (1) dokonując jego uszkodzenia.
W wyniku zdarzenia C. S. doznał obrażeń w postaci oparzenia chemicznego spojówek obu oczu oraz oparzenia rogówki oka prawego, co spowodowało u niego naruszenie czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni. Z kolei Ł. S. w wyniku działania gazu pieprzowego doznał obrażeń w postaci podrażnienia spojówek obu oczu oraz poparzenia lewej ręki, co spowodowało u niego naruszenie czynności narządów ciała na czas poniżej 7 dni.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:
- zeznań pokrzywdzonych: C. S. (k. 2 – 3, 84, 118 – 119, 121) i Ł. S. (k. 14 – 15, 84v. – 85)
- zeznań świadków: M. S. (k. 11 – 12, 85), R. S. (k. 18 – 19, 85v.), M. P. (2) (k. 31 – 32, 86), L. B. (k. 34 – 35, 86), P. K. (k. 104v., K. K. (k. 104v. – 105), M. C. (k. 106)
- opinii sądowo – lekarskiej (k. 27 – 28)
- pisma (...) (k. 112)
- kopii notatników służbowych funkcjonariuszy KPP w R. wraz z odpisami (k. 90 – 99)
- pisma (...) W. wraz z płyta CD (k. 115 – 116)
Oskarżony M. P. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W złożonych wyjaśnieniach podał, iż w przeszłości brał udział w nieprzyjemnej sytuacji – został napadnięty i od tego czasu wozi w samochodzie gaz pieprzowy. Podkreślił, że gazu w stosunku do pokrzywdzonych użył jedynie w celu samoobrony. Przyznał, że był zdenerwowany, gdyż operator wyjeżdżającej z posesji koparki wymusił na nim pierwszeństwo. W związku z tym zwrócił uwagę operatorowi, że jeden z mężczyzn biorący udział w pracach rozbiórkowych powinien wyjść na drogę i kierować ruchem. Doszło do ostrej i agresywnej wymiany zdań. Oskarżony dodał, że wraz z jednym z pokrzywdzonych używali wulgaryzmów wzajemnie się wyzywając. W tym czasie pokrzywdzony wykonał gest ręką i zawołał pozostałych mężczyzn. Mężczyźni okrążyli jego samochód. Oskarżony wskazał, iż ktoś zaczął kopać w zderzak samochodu uszkadzając go. Następnie uszkodzono przednie prawe lusterko. W tym momencie pokrzywdzony zaczął szarpać za drzwi od strony kierowcy. M. P. (1) podkreślił, że poczuł się na tyle zagrożony, że użył w stosunku do pokrzywdzonego gazu pieprzowego. W tym czasie drugi z pokrzywdzonych uderzył łopatą bądź grabiami w przednie drzwi od strony pasażera. W związku z tym oskarżony skierował rozpylany gaz w jego kierunku. Mężczyźni odskoczyli. Oskarżony wyjaśnił, że chciał oddalić się z miejsca zdarzenia. Wtedy jeden z mężczyzn dokonał zniszczenia jednego z przednich reflektorów. Oskarżony stanowczo podkreślił, że w trakcie zdarzenia przez cały czas znajdował się w samochodzie. Drzwi były zamknięte, a okna otwarte.
Oskarżony M. P. (1) nie był w przeszłości karany sądownie.
Dowód:
- wyjaśnienia oskarżonego M. P. (1) (k. 54 – 55, 83v. – 84)
- karta karna (k. 49 – 50)
Wyjaśnienia oskarżonego M. P. (1) zasługują na aprobatę Sądu jedynie w części, w której oskarżony przyznał, że z uwagi na koparkę, która wyjechała z posesji pokrzywdzonego C. S. został zmuszony do gwałtownego hamowania oraz, że pomiędzy nim, a pracującymi mężczyznami doszło do awantury i wzajemnych wyzwisk. Słuchani bowiem w charakterze świadków pokrzywdzeni: C. S. i Ł. S. oraz operator koparki Ł. B. i M. P. (2) przyznali, że rzeczywiści oskarżony musiał awaryjnie hamować i stanowiło to dla niego duży problem. Równocześnie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, by w trakcie zdarzenia oskarżony przez cały czasu znajdował się w samochodzie. Świadkowie zgodnie stwierdzili, że przed użyciem gazu pieprzowego M. P. (1) wysiadł z pojazdu. Wyjaśnienia oskarżonego w tej części stanowią jedynie linię jego obrony.
C. S. potwierdził, że w dniu 09 czerwca 2018 r. na jego posesji prowadzono prace rozbiórkowe płotu. Na poboczu znajdowała się koparka, do której ładowano urobek. Po zapełnieniu całej łyżki operator przejeżdżał koparką na sąsiednią posesję. W trakcie tej czynności oskarżony zaczął krzyczeć i trąbić na operatora koparki. Doszło do awantury z synem Ł. S.. Oskarżony wysiadł z samochodu. Pokrzywdzony przyznał, że w tym momencie stal na poboczu i nie widział co oskarżony ukrywa za plecami. M. P. (1) zaatakował go gazem. C. S. dodał, że z podwórka przybiegła jego żona, która odprowadziła go do domu. Z uwagi na fakt, że miał problemy z oddychaniem żona zawiozła go na pogotowie. Równocześnie pokrzywdzony dodał, że nie wie co działo się pomiędzy oskarżonym, a jego synem.
Zeznania C. S. potwierdził jego syn Ł. S.. Pokrzywdzony przyznał, iż oskarżony poruszał się z nadmierną prędkością i został zmuszony do gwałtownego hamowania. W związku z tym zaczął trąbić i wyzywać operatora koparki. Pokrzywdzony dodał, że zwrócił mężczyźnie uwagę, iż znajduje się w terenie zabudowanym. Doszło pomiędzy nimi do gwałtownej wymiany zdań. W pewnym momencie oskarżony sprawnie wysiadł z samochodu. W ręku trzymał przedmiot przypominający małą gaśnicę. Rozpylił substancję drażniącą najpierw w kierunku C. S., a następnie jego. Pokrzywdzony dodał, że w chwili ataku trzymał w ręku grabie ogrodnicze, które następnie odrzucił od siebie. Po omacku udał się na posesję by zmyć z twarzy rozpyloną przez oskarżonego substancję. Równocześnie pokrzywdzony przyznał, że nie wie co w tym czasie działo się z jego ojcem. Podkreślił, że cała sytuacja miała dynamiczny charakter.
Zeznania pokrzywdzonych są spójne, logiczne i konsekwentne. W znacznej części korespondują ze sobą i wzajemnie się uzupełniają. Zdaniem Sądu drobne nieścisłości pomiędzy zeznaniami pokrzywdzonych wynikają z dynamizmu całego zajścia. Z tego samego powodu pokrzywdzeni nie byli w stanie precyzyjnie wskazać, gdzie w chwili rozpylenia gazu przez oskarżonego znajdował się m.in. L. B.. Należy podkreślić, iż kwestia uszkodzeń samochodu oskarżonego M. P. (1) była przedmiotem odrębnego postępowania zarejestrowanego w Sądzie Rejonowym w R. pod sygn. (...).
M. S. w złożonych zeznaniach podkreśliła, że nie widziała przebiegu zdarzenia. W tym czasie myła okna. Na miejsce przybiegła, gdy usłyszała krzyki. Zobaczyła, że mąż i syn zostali oblani brązowo – pomarańczową mazią. Podbiegając do męża zauważyła, że oskarżony wsiada do samochodu. Dodała, że zaprowadziła męża do domu, gdzie próbowała zmyć z niego żrącą substancję. Po chwili przyszedł syn, który również chciał umyć twarz. Świadek dodała, że na miejsce zdarzenia przyjechała Policja. Po około 30 minutach pojechała z mężem na pogotowie.
R. S. przyznał, iż nie brał udziału w zdarzeniu, gdyż był na sąsiedniej posesji. Z uwagi na głośne krzyki zwrócił uwagę, że coś się dzieje. Z miejsca, w którym się znajdował widział jak oskarżony wyjada z samochodu. W ręku trzymał butelkę. Oskarżony stanął za jego ojcem i bratem,. Doszło do wymiany zdań, a następnie M. P. (1) spryskał zawartością trzymanej w ręce butelki twarze obu mężczyzn.
M. P. (2) – pracownik L. B. zeznał, że oskarżony był bardzo zły, gdyż musiał awaryjnie hamować. W związku z tym krzyczał na L. B.. Wymachiwał w jego kierunku. L. B. całkowicie zignorował oskarżonego. Świadek dodał, że oskarżony wysiadł z samochodu i dyskutował z Ł. S.. Podkreślił, że nie widział dokładnie przebiegu zdarzenia, gdyż był zajęty swoją pracą. Po pewnym czasie zauważył, że C. S. i Ł. S. pokryci są pomarańczową substancją. Oskarżony odjechał swoim samochodem około 100 metrów i oczekiwał na przyjazd Policji.
Operator koparki L. B. przyznał, że jadąc koparką na sąsiednią posesję zauważył oskarżonego, który gwałtownie hamował. Nie przerwał swojej pracy, w związku z czym nie widział całego zdarzenia. Świadek dodał, że zauważył jak C. S. oddalał się kierunku swojego domu. Później pojechał wraz z żoną na pogotowie.
Z zeznań świadków jednoznacznie wynika, iż całe zdarzenie miało dynamiczny charakter. Nadto wszyscy wyżej powołani świadkowie zgodnie przyznali, że przed rozpyleniem gazu oskarżony wysiadł z samochodu. Nie ulega wątpliwości, że to oskarżony był stroną atakującą. Tym samym nie można uznać by działał w samoobronie. Należy podkreślić, iż to co wydarzyło się już po rozpyleniu gazu przez oskarżonego , a mianowicie dokonanie uszkodzenia samochodu S. (...) nie jest przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu.
Przesłuchani w charakterze świadków funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w R.: P. K. i K. K., którzy przyjechali na interwencję potwierdzili, że zarówno oskarżony jak i pokrzywdzeni przedstawili swoją wersję zdarzenia. Nadto zgodnie potwierdzili, że samochód oskarżonego był widocznie uszkodzony. P. K. przyznał, iż oskarżony nie wypierał się użycia gazu, jednak twierdził, że jedynie próbował się bronić. Z kolei K. K. na rozprawie sądowej w dniu 19 lutego 2019 r. zeznał, iż w jego opinii oskarżony wyszedł z samochodu i spryskał gazem pieprzowym pokrzywdzonych. W odwecie pokrzywdzeni uszkodzili mu samochód. Oskarżony był przerażony rozmiarami uszkodzeń samochodu.
Zeznania funkcjonariuszy znajdują odzwierciedlenie w zapiskach z ich notatników służbowych. Funkcjonariusze przyznali, że strony przedstawiły swoje subiektywne wersje przebiegu zdarzenia, w związku z czym zostały poinformowane o trybie dalszego postępowania.
Zeznania świadka M. C. – byłego pracodawcy oskarżonego mają drugorzędne znaczenie w przedmiotowej sprawie. Przesłuchany na rozprawie sądowej w dniu 26 marca 2019 r. świadek podkreślił, iż przebieg zdarzenia zna jedynie z relacji oskarżonego. Dodał, iż widział uszkodzenia jego samochodu oraz brudną podsufitkę. Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony zaprezentował świadkowi własną subiektywną wersję przebiegu zajścia. Jednoznacznie zaprezentował się jako ofiara i podkreślił, że usiłować się bronić.
Zeznania świadka M. C. stoją w sprzeczności z informacją uzyskaną z (...) sp. z o.o., która zajmowała się likwidacją uszkodzeń w samochodzie oskarżonego. Z treści nadesłanego pisma wynika, iż w ramach likwidacji szkody nie była wykonywana usługa czyszczenia podsufitki w przedmiotowym pojeździe.
Sąd zważył co następuje:
M. P. (1) został oskarżony o popełnienie czynu zabronionego z art. 157 § 1 kk polegającego na tym, że w dniu 09 czerwca 2018 r. w miejscowości K. przy ul. (...), poprzez rozpylenie gazu na C. S. spowodował u niego obrażenia w postaci oparzenia chemicznego spojówek obu oczu oraz oparzenia rogówki oka prawego, co spowodowało u niego naruszenie czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni.
Nadto M. P. (1) został oskarżony o popełnienie czynu zabronionego z art. 157 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 09 czerwca 2018 r. w miejscowości K. przy ul. (...), poprzez rozpylenie gazu na Ł. S. spowodował u niego obrażenia w postaci podrażnienia spojówek obu oczy oraz poparzenia ręki lewej, co spowodowało u niego naruszenie czynności narządów ciała na czas poniżej 7 dni.
Określony w art. 157 § 1 i 2 kk skutek musi być objęty winą umyślną sprawcy, co wymaga ustalenia, iż chciał on spowodować albo godził się ze spowodowaniem uszczerbku naruszającego czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia. Można o tym wnioskować na podstawie intensywności m.in. intensywności siły fizycznej i użytych środków. Niewątpliwie oskarżony rozpylając gaz w kierunku pokrzywdzonych musiał liczyć się z tym, iż spowoduje on ich obrażenia.
Czyny przypisane oskarżonemu są zawinione. Można mu przypisać winę w czasie ich popełnienia albowiem uzasadnionym było w konkretnej sytuacji wymagać od oskarżonego zachowania zgodnego z normą praną, a nie zachodził jednocześnie przyczyny, które odmowę takiego zachowania uzasadniałyby. W tym miejscu należy podkreślić, iż materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie w żaden sposób nie potwierdził by oskarżony w trakcie zdarzenia siedział w swoim samochodzie, a gazu użył w celu obrony. Nie potwierdziła się wersja oskarżonego, iż jego samochód został otoczony przez 4 mężczyzn. Zarówno L. B., jak i M. P. (2) zgodnie podali, że nie zwrócili większej uwagi na oskarżonego i nie przerwali swojej pracy. Tym samym w zdarzeniu brali udział jedynie C. S. i Ł. S.. Zatem w pobliżu samochodu oskarżonego znajdowały się jedynie dwie osoby. Nie ulega wątpliwości, iż M. P. (1) zdenerwował się z powodu konieczności gwałtownego hamowania. W związku z tym zaczął wyzywać operatora koparki, a następnie wdał się w awanturę z Ł. S.. W trakcie gwałtownej wymiany zdań wysiadł z samochodu i rozpylił w kierunku pokrzywdzonych gaz. Sąd nie ma żadnych wątpliwości, że to oskarżony M. P. (1) był stroną atakującą. Dodatkowo fakt, iż oskarżony został zmuszony do wykonania gwałtownego manewru w żaden sposób nie usprawiedliwia jego postępowania. Oskarżony wdał się w awanturę z Ł. S. z błahego i prozaicznego powodu. Następnie użył w stosunku do C. S. i Ł. S. gazu. Tym samym Sąd nie znalazł żadnej okoliczności usprawiedliwiającej zachowanie oskarżonego. należy również podkreślić, że oskarżony jest człowiekiem dorosłym, który powinien przewidywać konsekwencje swojego zachowania. Zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż reakcja oskarżonego była zbyt gwałtowna i nie miała nic wspólnego z obroną przed pokrzywdzonymi. Tym samym brak jest usprawiedliwienia dla tak karygodnego zachowania oskarżonego. Oskarżony dopuścił się aktu przemocy wobec pokrzywdzonych, którzy w zaistniałej sytuacji nie mieli praktycznie możliwości obrony. Powyższe powoduje, że stopień społecznej szkodliwości obu czynów jest wysoki – równy stopniowi winy, co znajduje swoje odbicie w wymiarze kary orzeczonej wobec sprawcy.
Uznając oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 157 § 1 kk, Sąd na podstawie art. 157 § 1 kk w zw. z art. 37a kk oraz art. 33 § 1 i 3 kk orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 zł.
Uznając oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 157 § 2 kk, Sąd na podstawie art. 157 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 zł.
Na podstawie art. 85 § 1 kk oraz art. 86 § 1 i 2 kk Sąd połączył wymierzone oskarżonemu kary grzywny i orzekł wobec niego karę łączną grzywny w wymiarze 300 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł.
Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę dyrektywy wymiaru z art. 53 kk. Na korzyść oskarżonego przemawia jego wcześniejsza niekaralność. Zdaniem Sądu orzeczenie wobec M. P. (1) kary grzywny spowoduje, że odczuje on realną dotkliwość kary w postaci uszczerbku finansowego w swoim majątku. W opinii Sądu orzeczona kara łączna grzywny jest wystarczająco dotkliwa i mieści się w granicach możliwości finansowych oskarżonego. Wymierzona kara będzie dla oskarżonego przestrogą o dodatkowym walorze wychowawczym wskazującym, ze popełnianie przestępstw jest niekorzystne także z finansowego punktu widzenia.
Na podstawie art. 46 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę kwotę 5000 zł na rzecz pokrzywdzonego C. S. oraz kwotę 2000 zł na rzecz pokrzywdzonego Ł. S..
Na podstawie art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w postaci wydatków w wysokości 201,75 zł i obciążył go opłatą w kwocie 300 zł.
Sędzia:
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Raciborzu
Osoba, która wytworzyła informację: Jacek Lewicki
Data wytworzenia informacji: